Robert Małecki „Zmora”. Bohaterką książki jest Kama Kosowska, która próbowała zrobić ogólnopolską karierę dziennikarki. Niestety realia warszawskie szybko sprowadziły ją na ziemię. Pokonana wraca do rodzinnego Torunia, gdzie na pocieszenie dostaje propozycję udziału w programie o tajemniczym zniknięciu z 1986 roku. Chodzi o siedmioletniego Piotra Janocha, którego Kama widziała ostatni, a śledztwem zajmował się jej ojciec. Zaintrygowana bohaterka podejmuje wyzwanie. Wtedy jeszcze nie wie, jak to wpłynie na jej życie.
Czy bohaterce uda się wyjaśnić, co wydarzyło się podczas tamtych tragicznych wakacji?
Karolina Wójciak w serii „Powrót” po raz kolejny serwuje nam historię, w której nie brakuje emocji oraz napięcia. To jedna z tych historii, którą chcesz przeczytać szybko, by poznać jej finał, z kolei z drugiej strony chcesz się nią delektować, jak najdłużej, aby nie rozstawać się za szybko z bohaterami i światem wykreowanym przez autorkę.
Karolina Wójciak stworzyła opowieść będącą swoistą manipulacją z czytelnikiem. Mamy tutaj garść kryminału, romansu i dramatu. Te trzy element zgrabnie się ze sobą łączą, tworząc mieszankę wybuchową, od której nie sposób się uwolnić.