We wrześniu Miejsko – Gminna Biblioteka Publiczna w Szczebrzeszynie proponuje państwu kolejne nowości wydawnicze.
Agnieszka Gładzik ,, Daleko od morza”- Europa tonie w powojennym chaosie. Trzydziestoletnia lekarka Marianna Palińska po długiej rekonwalescencji spowodowanej pobytem w obozie Ravensbrück wraca do Polski, aby odnaleźć swojego brata.
Kobieta pomaga Niemcom, którzy pozostali w kraju, spisując ich historie, co pomaga jej odzyskać wiarę w siebie i pogodzić się z przeszłością.
Jednocześnie podejmowane przez nią decyzję zaważą nie tylko na losie lekarki, ale także jej najbliższych.
Piotr Górski ,, Krewni” - zwłoki młodej kobiety zostają znalezione w jednym z gdańskich domów. Ktoś ją udusił, a ciało upozował. Prowadzący czynności śledcze komisarz Sławomir Kruk, odkrywa, że krótko przed śmiercią kobieta wpadła na ślad pewnej tajemnicy.
Krewni zmarłej nie chcą współpracować z policją, której nie ufają. Prowadzą własne śledztwo, sami zamierzają też wymierzyć mordercy sprawiedliwość. Pełni żalu i nienawiści, nie cofną się przed niczym.
Kruk musi się spieszyć, nie może dopuścić, by to krewni ofiary dopadli mordercy jako pierwsi.
Piotr Zychowicz ,, Wołyń zdradzony” - w latach 1943–1945 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej ukraińscy nacjonaliści wymordowali 100 tysięcy Polaków. Do zbrodni tej posłużyły im głównie prymitywne narzędzia rolnicze – siekiery, widły i cepy. Gdzie wtedy była Armia Krajowa? Gdzie było Polskie Państwo Podziemne? Dlaczego nic nie zrobiono, by ratować polską ludność cywilną? Dlaczego Wołyniacy konali w osamotnieniu?
Piotr Zychowicz udziela na te pytania szokującej odpowiedzi. Armia Krajowa zlekceważyła banderowskie zagrożenie, zignorowała liczne ostrzeżenia o nadciągającym niebezpieczeństwie.
Wszystkie wysiłki skupiła bowiem na szykowaniu przyszłego powstania – operacji „Burza”. Dowódcy AK nie chcieli walczyć z UPA, by nie „trwonić” sił potrzebnych im do walki z Niemcami. Do końca wierzyli, że z banderowcami uda się dogadać. Gdy Polskie Państwo Podziemie podjęło wreszcie interwencję, była ona tragicznie spóźniona i niewystarczająca. Niestety AK na Wołyniu całkowicie zawiodła.